KS. MICHAŁ POTACZAŁO
„Jestem w każdym człowieku zakochany – i chciałbym każdemu nieba przychylić. Od wczesnej młodości zastanawiałem się i studiuję drogi uszczęśliwiania ludzi doszedłem do przekonania, że tylko Chrystusowa dobroć może świat zbawić”
Ks. Michał Potaczało
Ksiądz Michał Potaczało większą część swego kapłańskiego życia spędził posługując w parafii Matki Boskiej Ostrobramskiej, gdzie nagle zmarł i został pochowany przy kościele.
A wszystko zaczęło się w Hucisku, gdzie przyszedł na świat 8 sierpnia 1912 roku, jako siódme dziecko Rocha i Marii z Kołodziejów. „Wielki wpływ na ukształtowanie jego charakteru miała jego matka, wiejska kobieta, przedobra, zawsze uśmiechnięta, bardzo religijna”- tak o mamie ks. Michała pisała księżniczka Jolanta Lubomirska.
W 1919 roku rozpoczął naukę w szkole powszechnej. Zdolnościami i pilnością zwrócił na siebie uwagę dyrektora szkoły, który zachęcił ojca do dalszego kształcenia syna. Rodzice posłali go do gimnazjum w Leżajsku. Tam utrzymywał się dzięki udzielanym korepetycjom. Już jako młodzieniec myślał by zostać zakonnikiem, bernardynem.
Po maturze, w 1932 roku, wstąpił jednak do seminarium duchownego
w Przemyślu. W czasie swoich studiów spotkał się z księdzem Janem Balickim, późniejszym błogosławionym.
W 1937 roku, 20 czerwca, otrzymał święcenia kapłańskie z rąk biskupa Franciszka Bardy i został skierowany na swoją pierwszą placówkę do Pysznicy koło Niska.
Już jako młody ksiądz wykazywał dużą aktywność w pracy z młodzieżą. Swoje zdolności organizatorskie wykorzystywał tworząc kółko rolnicze, przedszkole, sklep katolicki. Księdzu Michałowi na serce leżało dobro swoich parafia, dlatego wiele wysiłku wkładał w walkę z pijaństwem.
W 1938 roku został przeniesiony do Rozwadowa, gdzie został katechetą. Także
i tutaj mobilizował mieszkańców organizując spółdzielczość i toczył walkę
z pijaństwem.
W 1939 roku wybucha wojna. Przed młodym duszpasterzem pojawiają się nowe wyzwania. Ksiądz Michał pomagał jak mógł duchowo, ale też materialnie: organizując żywienie ubogich, także Żydów, urządził szpital dla chorych i rannych, wspierał uchodźców, grzebał zmarłych i zabitych. Prawie od początku wojny włączył się w walkę przeciwko okupantowi. Od 8 października 1939 roku należał do Narodowej Organizacji Wojskowej, później AK. Brał czynny udział w akcjach jako kapelan, organizator nasłuchu radiowego, zaopatrzeniowiec, łącznik.
W czasie pracy w Rozwadowie wielkim wsparciem dla księdza był książę Jerzy Lubomirski z Charzewic, z którym łączyła go przyjaźń. Wraz z nim ksiądz Michał utworzył oddział Polskiego Czerwonego Krzyża, którego prezesem został książę,
a zastępczynią jego żona, Anna. W niesieniu pomocy w tym wojennym czasie, oprócz Lubomirskich, pomagały między innymi Gabriela Przeździecka organizując wraz z Jolantą Lubomirska tajne nauczanie, Katarzyna Dziubakowa prowadząca kuchnię. By nieść pomoc sierotom, ksiądz Michał sprowadził Siostry Zakonne Franciszkanki, natomiast Lubomirscy oddali część domu w Rozwadowie na mieszkanie dla Sióstr i sierot, a mieszkańcy Rozwadowa żywili i ubierali.
Na początku 1940 roku komitet PCK przemianowano na Komitet Rady Głównej Opiekuńczej.
Działalność księdza nie była obojętna dla Niemców. Kilkakrotnie próbowano go aresztować. Wystawiono za nim list gończy. Od 1942 roku ksiądz Michał musiał się ukrywać. Chronił się w Beskidzie Niskim, Bieszczadach. Używał fałszywych dokumentów na nazwisko Aleksandra Münza.
W 1944 roku został rezydentem we wsi Chmielnik koło Rzeszowa, pozostając
w pamięci parafian. W tym czasie, ksiądz Michał dowiedział się o mającym nastąpić aresztowaniu Jerzego Lubomirskiego. Namawiał go osobiście do ucieczki, mając ze sobą przygotowane dokumenty. Niestety Książe się nie zgodził. Aresztowany, wkrótce zginął. Osieroconą córkę Lubomirskich, ksiądz umieścił
u swojej rodziny w Hucisku a następnie pod zmienionym nazwiskiem wystarał się o przyjęcie jej do szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, później pomógł w emigracji. Po latach wielokrotnie dostawał zaproszenie od księżniczki Lubomirskiej do przyjazdu na Maderę.
W latach 1945-1946 ksiądz Michał zostaje kapelanem Sióstr Urszulanek
w Rokicinach Podhalańskich. Niestety – nowa władza nie daje mu spokoju. Poszukiwany przez Urząd Bezpieczeństwa wyjechał do Olsztyna (1946-1951) gdzie pracował jako kapelan w Szpitalu Mariackim i katecheta w gimnazjum. Uczył nie tylko religii, ale także języka polskiego, historii i matematyki. W tym czasie podejmuje studia zaoczne na wydziale historii Uniwersytetu Warszawskiego.
W latach 1951-1952 przebywa w Skierniewicach i Michalinie koło Warszawy,
w tym czasie magisterium z historii.
W latach 1952-1954 zostaje rezydentem w Spytkowicach koło Rabki
i w Poroninie.
W dniu 19.03.1954 zostaje administratorem parafii Matki Boskiej Ostrobramskiej w Chrzanowie. Ksiądz Michał mieszka w wynajętym mieszkaniu, stara się służyć parafianom nie tylko w kwestii ducha, ale też w każdej potrzebie próbuje znaleźć dobre rozwiązanie. Pomaga przy pracach budowlanych, rolniczych. W latach 1955-1959 roku buduję plebanię. Dba o kościół, jak dobry gospodarz, urządzając powietrzne ogrzewanie kościoła, remontując dach, dbając o szaty liturgiczne,
o wykonanie metalowego tabernakulum, upiększając go o sceny chrztu Polski
i Zmartwychwstania Pańskiego a także scen z życia Matki Bożej i stacje Drogi Krzyżowej techniką sgraffito.
W 1970 roku, pismem z dnia 15.12.1970 nr 4650 zostaje mianowany kanonikiem z prawem noszenia rokiety i mantoletu.
W 1972 ksiądz Michał wraz z parafianami wybudował pomnik o. Maksymiliana Kolbego i awansem umieścił napis „Święty Maksymilianie Kolbe naucz nas dobroci”
W sercach parafiach pozostał jako człowiek skromny, nie szukający wygód, życzliwy i dobry, służący dyskretną pomocą. Tak jak na pierwszej swej placówce, ksiądz Michał szczególną opieką otaczał dzieci i młodzież. Służył pomocą, mobilizował do pracy, dawał możliwości rozwoju talentów muzycznych tworząc zespół muzyczny, organizował wycieczki. Swoją mądrością i rozwagą wielu ludzi przyprowadził do Boga. Wyszukiwał pary żyjące w związku niesakramentalnym
i nakłaniał do ślubu kościelnego. Błogosławił tym parom z dyskrecją i taktem, podobnie jak ślubom członków partii. Żył skromnie. Jedyną sutannę ubierał na nabożeństwa i katechezę. Rozpoznawalny był po spłowiałej furażerce lub berecie.
Lata pracy duszpasterskiej, zwłaszcza praca z młodzieżą, była solą w oku współczesnej władzy. Wielokrotnie był „odwiedzany” przez agentów UB. Przeżył dwa zamachy na swoje życie.
Lubił żart, dowcip i śmiech. Był bardzo bezpośredni, bez pozy, z sercem na dłoni, świadom jednak stałych zagrożeń.
Zmarł nagle, niespodziewanie, bo po powrocie z innej parafii, gdzie był z pomocą kapłańską w pierwszy piątek miesiąca.
W swoim testamencie napisał: „…Pragnę dla wszystkich Bożego, a więc najlepszego szczęścia i tego wszystkiego życzę. Taki był sens i cel mojego życia
i działania. Zawsze byłem przekonany i to głosiłem, że ofiarna i bezwzględna miłość, dobroć Chrystusa, może budować niebo na ziemi i w wieczności. Pragnę tę prawdę ostatni raz przypomnieć wszystkim moim uczniom i parafianom,
z którymi współpracowałem w dziełach Bożych”.
Ciało ks. Michała wystawiono w trumnie w salce na plebanii, którą zbudował,
a potem w kościele i pogrzebano z lewej strony kościoła koło pomnika
Św. Maksymiliana Kolbe.
Wśród mieszkańców parafii Matki Boskiej Ostrobramskiej pamięć o księdzu Michale Potaczało jest ciągle żywa.
Od 30 maja 2003 roku imię ks. Michała Potaczało nosi Szkoła Podstawowa
nr 5 w Chrzanowie, znajdująca się na terenie parafii.
Notatkę biograficzną opracowano na podstawie artykułów i opracowań o ks. Michale:
1. Jan Wiktor Lachendro „Zakochany w każdym człowieku. Wspomnienia o ks. Michale Potaczale Apostole Dobroci i wybór jego pism” Kraków 2011
2. Jan W. Lachendro „Ksiądz Michał” Chełmek 2007
3. Jan W. Lachendro ” Ks. Michał Potaczało. Wojna i inne opowiadania” Oświęcim 2005
4. Henryk Czarnik „Chcę do Boga wrócić jako Zwycięzca. W czterdziestą rocznicę śmierci Księdza Michała Potaczały słowa Jego i o Nim” Chrzanów 2015
5. Jan W. Lachendro „Apostoł Dobroci: Ks. Michał Potaczało: wspomnienia o Duszpasterzu oraz wybór jego pism”, Oświęcim 2000
https://przelom.pl/tag/michal-potaczalo
niedziela.pl/artykul/21981/nd/Ks-Michal-Potaczalo—patron-Szkoly-w
https://przelom.pl/16181-ks-michal-potaczalo-nikogo-nie-napietnowal.html
http://chrzanow.kik.opoka.org.pl/xMichal/wMediachKIK.html
http://www.potaczalo.cba.pl/
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Michal_Potaczalo
archiwum własne
MSZE ŚWIĘTE
Niedziele i święta
7.30, 9.30, 11.30
W dni powszednie
– w poniedziałek, środę, piątek i sobotę
o 18.00
– we wtorek i czwartek o 7.00
W maju i październiku,
wszystkie Msze święte
wieczorem o 18.00
Sakrament pokuty
codziennie – pół godziny
przed Mszą świętą